. unstoppablee .

unstoppablee

mnie zawsze próbują zagiąć pytaniem co to jest spalony . Po usłyszeniu odpowiedzi więcej pytań nie mają xd Kiedyś kolega żeby spr jak bardzo się tym interesuję zapytał mnie . . . uwaga , uwaga . . . o barwy Barçy :haha:

Aśka

buhaha to ci zagadka, nie ma co. A pytanie o spalonego to już chyba standard (;

unstoppablee

dokładnie ; D mi to się w mózg wryło jak oglądałam Miodowe Lata a Danka na to co to jest spalony powiedziała kotlet XDD

Misneachh

buhaha ;D moja mama miała teorię, że na boisku są takie dwie linie i jak zawodnik ją przekroczy to jest spalony xd ale powiedzmy była blisko ;D

unstoppablee

moja uważa , że jeśli jest 0;0 to nie znaczy , że obrona + bramkarz świetnie się spisują , a ' na boisku są same patałachy . Nawet w bramkę nie potrafią trafić . ' oooo i jeszcze myślała , że ' bramkarz nie może przekraczać żadnej linii którą ma tam narysowaną , nie ? ' low maj famili , je .

Misneachh

haha ;D Ale ja chwalę moją mame za to, że przynajmniej na F1 się zna ;D A mój tata? Nic, kompletnie żaden sport ;d

unstoppablee

mój też nie ! a przez 15 lat grał w jakimś tak klubie , no ludzie xd nie rozumiem jak tak można XD o nodze to tylko z chrzestnym mogę pogadać a ten sobie pojechał do Wrocka do pracy i zostałam sama Sad

Aśka

Moja mama jest totalnie wciągnięta w kibicowanie Barcelonie i reprezentacji Hiszpanii. Inne mecze, mniej. Chociaż Ligę Mistrzów zawsze obejrzy, ktokolwiek by grał. A tata to tata, piłka nożna to obsesja Wink

. O chrzestnym już kiedyś wspominałam, ale teraz nieco mu przeszło.

maara

Mój tata trenował w swoim życiu chyba wszystkie dyscypliny sportu związane z piłką - piłkę nożną, siatkówkę, piłkę ręczną, a nawet ping - ponga Very Happy

Zresztą do tej pory lubi sobie pograć z młodziakami, jeśli tylko ma czas.
I jest strasznie niepocieszony, że mnie i mojej siostry jakoś do tego bardzo nie ciągnie ^^

unstoppablee

Łojejusieńku , ja chcę Twojego tatę ! XD

maara

Jego marudzeń o tym, jak go bardzo plecy bolą też chcesz słyszeć? Very Happy

Ile on miał już kontuzji...
O, a przed chwilą pojechał na mecz naszej gminnej drużyny dzieciaków.

unstoppablee

Od marudzenia to ja już jestem uodporniona ; D Nikt nie przebije mojej mamy ==

Misneachh

Nie śmiem wątpić, aczkolwiek stare babki z kościoła też mają swoje humorki ;D